Jak się okazuje, w oczy wpadła mi nowość od Makeup Revolution, Ultra Aqua Brow Tint, czyli farbka do brwi w kolorze Medium:
Zobaczymy jak się sprawdzi, ze strony producenta wynika, że ma nie robić smug, trzymać się cały dzień i "dopasowywać do temperatury skóry w ciągu dnia" tak, aby makijaż pozostawał perfekcyjny. No, zobaczymy.
Dodatkowo pokusiłam się o spełnienie marzeń o fioletowych ustach, a to z kolei ma być zasługa farbki Sleek w kolorze Mauve Over:
A tak naprawdę to wszystko zaczęło się od nagłej miłości do paletki Zoevy Rodeo Belle, która z nagła wydała mi się absolutnie niezbędną. W końcu cieni nie mam wielu, dopiero przekonuję się do makijażu oka, a DOBREJ jakości produktów ze świecą szukać. Mój kaprys uważam za zupełnie usprawiedliwiony:
Patrzę na to wszystko i myślę, że nie jest łatwo być kobietą.
W 100% się z tobą zgadzam. Bycie kobietom bywa bardzo problematyczne, ale zarazem i mega ciekawe:D
OdpowiedzUsuńTeż tak często mam, ale to jest po prostu silniejsze ode mnie:D
OdpowiedzUsuń